poniedziałek, 29 lutego 2016
IV Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Wczoraj ( 28 lutego 2016 ) w niemal 200 miastach w Polsce i na świecie odbyły się biegi pt "Tropem wilczym" upamiętniające Żołnierzy Wyklętych. Ja wziąłem udział w takim biegu w Żorach. Tutaj biegi odbywały się na dwóch dystansach: 1963 m ( ten symbolizował datę schwytania i śmierci ostatniego spośród żołnierzy wyklętych ) i na 5 km ( był traktowany jako bieg główny )
Super miejsce do rozgrzania :)
Rozgrzewka
Start w biegu na 1963 m również potraktowałem jako rozgrzewkę
Na moim Garminie wyszlo 1790 metrów...
Przygotowania do startu głównego
Finisz :)
Pakiet startowy z medalem :)
Posiłek regeneracyjny :)
Trasa
I certyfikat
wtorek, 23 lutego 2016
Wakacyjne wspomnienia 6.09.2015 cd
Sopot
Wracając z Gdańska zahaczyliśmy jeszcze o Sopot tym bardziej że pomimo zbliżającego się wieczora robiło coraz pogodniej. Tym razem poszliśmy piechotą
Wakacyjne wspomnienia 6.09.2015 Gdańsk
Gdańsk
To już przedostatni dzień naszego pobytu nad morzem. Pogoda zapowiada się nieciekawie ale wykorzystujemy jeszcze ten ostatni dzień tygodnia i wybór pada na Gdańsk. I tak zaczynamy naszą wycieczkę. Zatrzymujemy się niedaleko latarni ale jej zwiedzanie przekładamy na później. Potem kierujemy się do centrum przejeżdżając koło stadionu Energa GdańskKierujemy się w kierunku stoczni
Aby zatrzymać się przy Europejskim Centrum Solidarności ( otwartym zaledwie rok temu )
w środku
i na zewnątrz :) z zaparkowanymi naszymi pojazdami :)
wspomnienia
tu widać że pogoda dzisiaj nas nie rozpieszcza... przez cały nasz pobyt w tym mieście deszczowe chmury nas gonią...
Napiszę tylko RYBNIK :)
Dalej udajemy się w kierunku starego miasta
Przy makiecie żurawia Portowego
To tutaj chyba wszyscy turyści upamiętniają swój pobyt w Gdańsku. Neptun
Na koniec naszej wizyty udajemy się w kierunku latarni ( 27 m), jest to jedna z ciekawszych latarni gdyż na swoim czubku ma kulę czasu.
w środku
\
Kula czasu spada o 12,14,16 i 18 każdego dnia. My mieliśmy to szczęście i byliśmy tego świadkami
No i nasza 5 pieczątka która upoważniała nas do odbioru brązowej blizy którą tutaj właśnie dostaliśmy. ( Sama bliza niestety gdzieś się zawieruszyła....za to potwierdzenie o jej otrzymaniu dostaliśmy listownie dwa miesiące później)
Tu widok z góry
W tle widać Westerplatte... ale żeby się tam dostać trzeba było przejechać wiele km ( najkrótsza droga była zamknięta przez remontowany most Siennicki ) a tramwajami wodnymi byłoby zaledwie 2 km ale cóż z tego skoro takie udogodnienia we wrześniu były od poniedziałku do piątku a wyżej wymieniona latarnia właśnie we wrześniu była otwarta tylko w soboty i niedziele.... ni jak nie da się tego pogodzić chyba że zwiedzanie planuje się w jakimś miesiącu wakacyjnym...
te chmury jakoś nas prześladują...
6.09.2015 Latarnia - Centrum - Latarnia ( Gdańsk ) 23,1 km
Subskrybuj:
Posty (Atom)